Ostatnie 5 lat to okres budowania niesolidarnej Polski, okres wykluczeń i łamania praw obywateli, oraz aktywne działanie wyprowadzania nas z Europy. Ostatnie lata to gwałtowne i szeroko krytykowane zmiany w systemie sądownictwa, protesty na ulicach, krytyczne wobec polskich władz wyroki unijnego trybunału.
Dokładnie od tych pięciu lat Polską współrządzi prezydent Andrzej Duda, który w 2015 roku z dala od partyjnych emblematów, z wizją dość inkluzywnej wspólnoty i niepolaryzującym językiem roztaczał wizję nowoczesnej i ambitnej Polski. Dziś to prezydent, który przedstawia się już nie jako arbiter, którym chciał być w 2015 roku, ale jako filar władzy tworzący wyraźne społeczne podziały. Gdy strajkowali pracownicy oświaty, Duda nie udzielił im wsparcia. Podpisał ustawę o Krajowym Zasobie Nieruchomości, w ramach której budowane będą mieszkania, w których możliwa będzie eksmisja na bruk lokatorów. Wbrew zapowiedziom kwota wolna od podatku stoi w miejscu i jest cały czas jedną z najniższych w Europie. Podobnie rzecz ma się z zasiłkami dla bezrobotnych, które albo są ekstremalnie niskie, albo w ogóle niedostępne dla osób pozbawionych zatrudnienia. Polska opieka zdrowotna, szczególnie w dobie kryzysu spowodowanego przez COVID-19, jest w zapaści i nie widać światełka w tunelu. Bezpłatne przedszkola są cały czas w sferze obietnic sprzed pięciu lat. Na korzyść Andrzeja Dudy można zaliczyć jedynie program 500+, ale i on nie spełnia swoich celów i założeń – ubóstwo dzieci, po pierwotnym spadku, obecnie znów rośnie, a świadczenia tracą na wartości. Nie poprawił się również przyrost naturalny w Polsce. Dzisiaj zdecydowana część programu wyborczego prezydenta stanowi próbę podsumowania kadencji 2015-2020 i przypomnienie politycznego credo „dobrej zmiany”, którego, tak naprawdę, jedynym beneficjentem jest obecny aktyw partyjny.
Andrzej Duda zdegradował najważniejszy urząd w państwie jak żaden poprzedni prezydent. To właśnie urzędujący prezydent świadomie i celowo rozkręcił spiralę nienawiści wobec obywateli, których obecna władza nie uznaje za „prawdziwych Polaków”.
Twój Ruch wierzy, że Prezydentem RP musi być polityk z prawdziwego zdarzenia, umiejący łączyć naród niezależnie od własnej tożsamości ideowej i politycznej, widzący w innych odłamach społeczeństwa nie wrogów, ale takich ludzi, których trzeba szanować. Prezydent, który wznosi się ponad podziały ideowe, światopoglądowe, ale przede wszystkim polityczne.
Dlatego w związku ze zbliżającym się wyborem Prezydenta Rzeczpospolitej Polskiej, który przypada na dzień 12 lipca 2020 roku, działając w imieniu członków partii Twój Ruch, Zarząd Krajowy podjął decyzję o udzieleniu poparcia Rafałowi Trzaskowskiemu.
W imieniu Zarządu Krajowego
(-) Kamil Żebrowski
(-) Marzenna Karkoszka
Współprzewodniczący Partii Twój Ruch